"Ogród Zuzanny" - J. Bednarek, J. Kaczanowska (przedpremierowo)

źródło: kasia i książki
Autor: J. Bednarek, J. Kaczanowska
Tytuł: "Ogród Zuzanny" (tom I)
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 448
Premiera: 31.01.2018

Kiedy w pod koniec grudnia w moje ręce trafiły trzy książki, których premiera przewidziana była na koniec stycznia, rzeczą dla mnie oczywistą było wybranie w pierwszej kolejności thrillerów. Ten gatunek zdecydowanie bliski jest mojemu sercu, dlatego "Ogród Zuzanny" zostawiłam na sam koniec, zakładając, że będzie on najsłabszą lekturą ze wszystkich. Jakże się myliłam...Od pierwszych stron książka niemal wchłonęła mnie w swoją treść.

W Starej Leśnej, w drewnianym domu zwanym Kurzą Stopką mieszka tytułowa Zuzanna, samotnie wychowująca syna, jej nieco zgorzkniała matka oraz nestorka rodu Czaplicz - Cecylia. Wszystkie kobiety wiodą w miarę spokojne życie. Jako, że jedynym żywicielem rodziny jest Zuzanna, ledwo wiążą koniec z końcem. Finanse pomału topnieją. Jako projektantka ogrodów w firmie Kozak Garden nie zarabia wiele. Jej pensja okazuje się niewystarczająca, by opłacić wszystkie rachunki na czas. A i o podwyżkę u Roberta Kozaka ciężko...

Kiedy do wsi sprowadza się zamożny mężczyzna i wykupuje zrujnowaną wille, Kozak Garden dostaje od niego intratne zlecenie. Firma (notabene zatrudniającego jednego pracownika - Zuzannę) ma za zadanie doprowadzić ogród do porządku. Szybko okazuje się, że ów mężczyzna był niegdyś nieszczęśliwą miłością Zuzanny z czasów studenckich. Jako, że kobieta od lat interesuje się wiktoriańskim językiem roślin, postanawia zostawić mu sekretną wiadomość, zapisaną w zaprojektowanym przez siebie ogrodzie. Sytuacja jednak komplikuje się, kiedy między Adamem, a Zuzanną na nowo zaczyna rodzić się głębokie uczucie...

źródło: lubimyczytac.pl
Losy głównych bohaterów wciągają od pierwszych stron. Przeplatane są one wesołymi przygodami innych mieszkańców Starej Leśnej. Nie da się ukryć, że autorki wykreowały mocne, charakterystyczne postacie - zarówno te pierwszo, jak i drugoplanowe. Każda z nich jest specyficzna, ma oryginalne cechy. Na uwagę zasługuje Cecylia - mimo wieku, bardzo dba o swój wygląd - zwłaszcza paznokcie, które zawsze pomalowane są pod kolor stroju. Szczególnie do gustu przypadło mi również kółko wzajemnej adoracji, w postaci proboszcza, cukiernika i aptekarza - najlepszych przyjaciół babki. To ekipa, z którą zdecydowanie nie można się nudzić. Podczas lektury książki, co i rusz dostarczają oni czytelnikowi wiele radości (podobnie z resztą jak Robert Kozak).

Język, którym operują autorki jest lekki, dzięki czemu przez kolejne strony powieści dosłownie płyniemy. Książkę czyta się z dużą przyjemnością. Kiedy ją skończyłam, poczułam żal, że doszłam już do jej finiszu. Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że autorki w treści przemyciły znaczenie wielu kwiatów, także po lekturze powieści będziemy bogatsi o symbolikę niektórych z nich ;)

Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska stworzyły piękną powieść o miłości, również tej utraconej, o szacunku i przyjaźni. To książka, która napawa optymizmem. Momentami wzrusza, momentami bawi. Nie spodziewałabym się nigdy, że książka o tej tematyce tak bardzo mi się spodoba. "Ogród Zuzanny" uważam za zdecydowanie udany debiut i z czystym sumieniem będę polecać każdemu znajomemu i nieznajomemu - w tym Wam, czytelnikom mojego bloga.

Okładka sugeruje, że będą kolejne tomy przygód bohaterów Starej Leśnej, a ja jako ich wierna fanka na pewno będę na nie z niecierpliwością czekać.






Za możliwość recenzji książki dziękuję: 


Komentarze

  1. Mam tyle niezakończonych serii, że nie wiem, czy to dobry pomysł, aby rozpoczynać kolejną. Ale tak pięknie piszesz o tej książce... Uwielbiam wyrazistych bohaterów. Książki z takimi najlepiej się wspomina. Ahh, chyba mój portfel Cię znienawidzi, haha! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha ojtam ojtam. Naprawdę nie czytam często książek ontej tematyce. Ta tak bardzo mi się podobała...10/10. Cudowna.

      Usuń
  2. Jeśli Kasiu tak polecasz to na pewno kupię tę książkę i przeczytam.Uwielbiam ogrody więc to też przemawia na korzyść tej lektury.I okładka bardzo w moim typie.💖
    czytanestrony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytam tę książkę.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam na nią straszną ochotę. Już okładka mnie do siebie woła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem zbytnio przekonana do książek tworzonych przez duety, ale ta wydaje się całkiem ciekawa ;)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, naprawdę fajna książka :) Miła i przyjemna w odbiorze.

      Usuń
  6. Przypuszczam, że też zostawiłabym tę ksiązkę na sam koniec ;) Nie jest to gatunek za którym przepadam więc raczej nie sięgnę. Ale może komuś na prezent się nada .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubuję się w kryminałach, a tę dosłownie pochłonęłam :)

      Usuń
  7. Piękne zdjęcia! :)
    Książkę już czytałam, czeka na kolejny tom. :)
    Obserwuję bloga i zapraszam do siebie! :)

    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  8. Choć okładka bardzo mi się podoba, to myślałam, że to książka-wydmuszka - pusta w środku. Jestem zaskoczona tym, ile zbiera zachwytów. Pewnie za jakiś czas sięgną po nią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam identyczne zdanie ;) Na szczęście to naprawdę fajna pozycja :)

      Usuń

Prześlij komentarz